Przejdź do głównej zawartości

oswojenie

przesiąknięta łzami
liczę suche miejsca
które nie poznały smutku
jakoś niewiele zostało chwil
nieprzyćmionych zbyt długimi nocami
 
nasze błękity
powoli zmieniają odcień
a gwiazdy gubią się w ciemnościach
może sen rozwinie
ostatnią wspólną myśl
zapisze karty przyszłości nadzieją
 
chciałabym pobiec po twoich śladach
ale wrosłam w ziemię na której stoję
korzenie sięgają zbyt głęboko
byłoby łatwiej gdybyś został
tak po prostu
obok
głaszcząc mój strach
przecież wszystko można oswoić

Komentarze

  1. Ech, piękny ten wiersz...
    "chciałabym pobiec po twoich śladach
    ale wrosłam w ziemię na której stoję
    korzenie sięgają zbyt głęboko"
    Bardzo bliskie...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się i pięknie dziękuję :)
      Pozdrawiam również!

      Usuń
  2. Wiersz pełen smutku.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę tak. Dziękuję za czytanie i pozdrawiam :)

      Usuń
  3. No tak szczerze... to się troszkę wzruszyłam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, to dla mnie największy komplement ♥️

      Usuń
  4. Smutek, ale i delikatna nadzieja. Ta najprawdziwsza, która rodzi się z potrzeby bycia obok.
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że odczytujesz też nadzieję, ona gdzieś tam nieśmiało zawsze się przewija, choć czasem bywa niezauważalna... Dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  5. Oswoić to znaczy stworzyć więzy... jednym z najgorszych cierpień jakie można otrzymać, to oswojenie i porzucenie ...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Ulubione teksty