Czar jesieni
Jesienne krople na rękach niosą
pozłacany płomień twoich oczu,
znów mnie przekupisz uroczym wrzosem,
rzewną historię serce przytoczy.
pozłacany płomień twoich oczu,
znów mnie przekupisz uroczym wrzosem,
rzewną historię serce przytoczy.
Wczorajsza łza zapuka w twe okno,
bym błękitną królową się stała,
smutek i zazdrość przemienisz w dobro,
przyjmę wszystko co będzie nam dane.
Rosa błogosławi to szczęście,
wyraźnym cieniem tamtego lata,
jak groch od ściany się nie odbijesz,
bo kocham chwile gdy tutaj jesteś.
jak groch od ściany się nie odbijesz,
bo kocham chwile gdy tutaj jesteś.
Komentarze
Prześlij komentarz