Nie znam się na poezji, ale przyłączam się do pochwał, które tu padają :) Tak sobie myślę, że bliskość , której tak pragniemy, to nie tylko fizyczna obecność. O tą najłatwiej. To przede wszystkim bliskość emocjonalna, takie głębokie, pozytywne połączenie między ludźmi, oparte na wzajemnym zaufaniu, zrozumieniu i otwartości. I tu już zaczynają się schody.
Dokładnie, to, co najważniejsze, więź emocjonalną i zaufanie buduje się latami, a bliskość fizyczna jest dopełnieniem tego, co już udało się zbudować i wtedy to ma sens :) Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Każdy potrzebuje bliskości. To pewne.
OdpowiedzUsuńDobrego nowego tygodnia, pozdrawiam. 🤗
Tak, zgadza się. Dziękuję i wzajemnie, pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPiękny wiersz! Bardzo, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Cieszę się, dziękuję!
UsuńPozdrawiam również :)
Piękny wiersz o bliskości lub jej braku...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie znam się na poezji, ale przyłączam się do pochwał, które tu padają :) Tak sobie myślę, że bliskość , której tak pragniemy, to nie tylko fizyczna obecność. O tą najłatwiej. To przede wszystkim bliskość emocjonalna, takie głębokie, pozytywne połączenie między ludźmi, oparte na wzajemnym zaufaniu, zrozumieniu i otwartości. I tu już zaczynają się schody.
OdpowiedzUsuńDokładnie, to, co najważniejsze, więź emocjonalną i zaufanie buduje się latami, a bliskość fizyczna jest dopełnieniem tego, co już udało się zbudować i wtedy to ma sens :)
UsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Lovely poem.
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńJak zawsze piękny wiersz
OdpowiedzUsuńKażdy potrzebuje bliskości.
Niech spadające gwiazdy spełnią Twoje marzenia. Te małe i te duże
To prawda, choć różnie się układa w życiu. Bardzo dziękuję i wzajemnie, pozdrawiam!
UsuńJestem tu po raz pierwszy. Piękne, liryczne wiersze.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny i za miłe słowa, zapraszam w wolnej chwili :)
Usuń