Nie znam się na poezji, ale przyłączam się do pochwał, które tu padają :) Tak sobie myślę, że bliskość , której tak pragniemy, to nie tylko fizyczna obecność. O tą najłatwiej. To przede wszystkim bliskość emocjonalna, takie głębokie, pozytywne połączenie między ludźmi, oparte na wzajemnym zaufaniu, zrozumieniu i otwartości. I tu już zaczynają się schody.
Dokładnie, to, co najważniejsze, więź emocjonalną i zaufanie buduje się latami, a bliskość fizyczna jest dopełnieniem tego, co już udało się zbudować i wtedy to ma sens :) Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
wsmarowałeś się w skórę bym wciąż czuła zapach wspomnień białe ściany wokół oddają to jak jest teraz czysto i niewinnie smakuję powietrze którym oddychasz słodko odpływam w czyste strony pamiętnika nasz czas już minął może wróci a łzy znów namalują dzisiejszy sen z tobą lub bez ciebie nieważne
smutne liście odmierzają czas spadając w rytm tykania zegara zderzenie z ziemią cisza skończył się październik i wszystkie inne miesiące dni i noce już nie istnieją za późno na refleksje przeprosiny na śmiechy życzenia czy łzy i choć wspomnienia wkrótce wyblakną w pamięci pozostaną czarno-białe migawki
spojrzenia pachną chłodem takim prawdziwym zza okna słowa otrzepały się już ze wszystkich liści pozostał mróz dłonie wymachują obcością nie patrząc na zegar on już się naczekał aż wybije wiosna zazielenimy się kiedyś osobno
Każdy potrzebuje bliskości. To pewne.
OdpowiedzUsuńDobrego nowego tygodnia, pozdrawiam. 🤗
Tak, zgadza się. Dziękuję i wzajemnie, pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPiękny wiersz! Bardzo, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Cieszę się, dziękuję!
UsuńPozdrawiam również :)
Piękny wiersz o bliskości lub jej braku...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie znam się na poezji, ale przyłączam się do pochwał, które tu padają :) Tak sobie myślę, że bliskość , której tak pragniemy, to nie tylko fizyczna obecność. O tą najłatwiej. To przede wszystkim bliskość emocjonalna, takie głębokie, pozytywne połączenie między ludźmi, oparte na wzajemnym zaufaniu, zrozumieniu i otwartości. I tu już zaczynają się schody.
OdpowiedzUsuńDokładnie, to, co najważniejsze, więź emocjonalną i zaufanie buduje się latami, a bliskość fizyczna jest dopełnieniem tego, co już udało się zbudować i wtedy to ma sens :)
UsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Lovely poem.
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńJak zawsze piękny wiersz
OdpowiedzUsuńKażdy potrzebuje bliskości.
Niech spadające gwiazdy spełnią Twoje marzenia. Te małe i te duże
To prawda, choć różnie się układa w życiu. Bardzo dziękuję i wzajemnie, pozdrawiam!
UsuńJestem tu po raz pierwszy. Piękne, liryczne wiersze.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny i za miłe słowa, zapraszam w wolnej chwili :)
Usuń