opowieść muszelki

tutaj nad morzem
ziścił się sen
zagubionej muszelki
która chciała się dowiedzieć
o czym szumi

tamtego dnia

błękitny poryw
przywiał smutny bursztyn
twoich oczu
jeden oddech
pod prąd
i już byłeś mój

smakujesz
jak szczypta wiatru
w promieniach słońca

łaskoczących fale

posłuchaj
to szeleści czas
opowiada historię
muszelka już wie

ona nas zna

Komentarze

  1. Wielu szuka nad morzem tego, czego najbardziej potrzebuje...znajdują nieliczni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno czasem lepiej jest nie szukać... Nie raz to, co ważne przytrafia się samo :)

      Usuń
  2. Piękne, wspaniałe Sisy. Śliczne wersy prosto z nad morza. Tytuł też mi się bardzo podoba. Winszuje talentu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne wersy, szczególnie druga strofa, jest niesamowita.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję i pozdrawiam również :)

      Usuń
  4. Twój wiersz smakuje jak wiatr i sól – jak wspomnienie, które wraca szeptem. Muszelka już wie… a ja zatrzymałam się między wersami.

    OdpowiedzUsuń
  5. no i zatęskniłam za morzem... jego szum wpływa kojąco na skołataną duszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę, szum morza na pewno uspokaja. Blisko mam do niego, ale zawsze jakoś brakuje czasu...

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

nie ten czas

przedzimie

***(odsypiałam pożółkłe godziny)