sobota, 28 czerwca 2025

odrdzewienie

poupychałam myśli
w stare szuflady
z których wciąż wypadają
niedomknięte sprawy

zardzewiałe klucze
domagają się uwagi
chcą czarować blaskiem

mogę użyć ich ponownie
i schować w pudełku
z etykietką
zamknięte na zawsze

albo zatrzymać w dłoni

18 komentarzy:

  1. Oj tak, taką szufladę mam i ja i jest wybór - zamknąć albo coś jednak zatrzymać. Refleksyjny wiersz, zatrzymał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, a ten wybór nie jest prosty, bo nie wiadomo, co na dłuższą metę będzie lepsze... Dziękuję za zatrzymanie :)

      Usuń
  2. Och, chyba każdy z nas ma takie szuflady, dosłownie i w przenośni.
    Zgrabnie ujęłaś sedno...

    OdpowiedzUsuń
  3. witam JoAsiu💚
    świetne jest Twoje 'odrdzewienie', bardzo mi się podoba💗 ..wyobraziłam sobie taką starą komode z szufladami stojącą na stryszku i wyobraźnia sobie poszybowała😊
    - pozdrawiam ciepło i serdecznie, życzę Ci dobrych dni i pięknych chwil🤗🍀🥰

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj! Takie szuflady czasem kryją w sobie wiele tajemnic. Cieszę się, że poruszyłam wyobraźnię, dziękuję i pozdrawiam pięknie ♥️

      Usuń
  4. Lata całe nie otwierałam tej szuflady. Aż raz się zdarzyło i zawartość mnie zasypała 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to jest z tymi szufladami, czasem nie wiadomo, czy otwierać, czy lepiej zostawić wszystko tak, jak jest. Dziękuję za ślad 😊

      Usuń
  5. Chowanie problemów, spraw, myśli, emocji do "szuflady" to kiepska strategia. Myślę, że robienie "porządków" w "szufladach" inaczej konfrontacja z problemami i przepracowanie ich jest zazwyczaj lepszym i zdrowszym podejściem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno, czasem tylko brakuje nam odwagi do zmierzenia się z przeszłością, z problemami i tak odkładamy to w nieskończoność...

      Usuń
  6. Dla mnie takie szuflady to wspomnienia w jednej te dobre, w drugiej te bolesne, ale obie są potrzebne, bo dzięki temu mogę się skupić na tym, aby jednak te dobre przeważały :)
    https://apetycznie-klasycznie.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, oby tych dobrych było więcej, choć uważam, że i te złe bywają potrzebne... Dziękuję za link i odwiedziny :)

      Usuń
  7. No cóż, tak to jest, że przykre wspomnienia i niedokończone sprawy nie dają nam spokoju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, dlatego najlepiej pozamykać wszystkie sprawy, które powinny zostać w przeszłości. Czasem tylko boimy się z tym zmierzyć...

      Usuń
  8. I ja często poruszam motyw szuflady. Tylko tam mieszkają moje ciekawskie wspomnienia, które zawsze z niej wyglądają i nie dają o sobie zapomnieć
    Wiersz bardzo mi bliski
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, chyba nie o wszystkim można zapomnieć. Dziękuję bardzo i pozdrawiam :

      Usuń

wspomnienia wypuszczone ze słoików

rozbite szkło nie przyniosło szczęścia a jedynie pokaleczyło duszę ze słoików ulotniły się wspomnienia zakażając powietrze wokół wszystko pa...