spojrzenia pachną chłodem
takim prawdziwym zza okna
słowa otrzepały się już
ze wszystkich liści
pozostał mróz
takim prawdziwym zza okna
słowa otrzepały się już
ze wszystkich liści
pozostał mróz
dłonie wymachują obcością
nie patrząc na zegar
on już się naczekał
aż wybije wiosna
zazielenimy się kiedyś
osobno
osobno
Podoba mi się jak ożywiasz słowa. "Otrzepujące się z liści słowa" - to piękna metafora. Mnóstwa inspiracji życzę i pozdrawiam.🤗
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam również :)
UsuńCiekawe metafory, a "zazielenimy się kiedyś osobno" skradło moje serce!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
Usuńdla mnie także ten wers był najsmaczniejszy i najbardziej obrazowy. dobrze, że jest ktoś, kto potrafi tak łączyć słowa, żeby zburzyć monotonię przewidywalności.
UsuńBardzo dziękuję! :)
UsuńNo i się zazieleńmy, zagrajmy w zielone i oby do wiosny. I jeszcze może się zdarzy jakieś piękne i wspierające RAZEM - tego Ci życzę!
OdpowiedzUsuńNa szczęście, wiosna zawsze wraca. Bardzo dziękuję!
UsuńGreat blog
OdpowiedzUsuńThank you :)
UsuńCudna poezja.....troszkę tu pomyszkuję, bez obawy nic nie dotknę, ani nie zabiorę 🤗🤗🤗😄 Daglezja.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Czuj się jak u siebie :)
UsuńBardzo ładne wiersze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam również :)
UsuńPiękny wiersz..oby do wiosny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDokładnie, czekamy na wiosnę. Dziękuję :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Przepiękny wiersz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
P.S. Chciałam dołączyć do obserwatorów ale niestety ostatnio mam z tym jakiś problem :(
Bardzo dziękuję :) Wiem, że czasem są z tym problemy, choć nie wiem dlaczego...
UsuńPozdrawiam:)
Jestes bardzo oryginalna i to mi się podoba. Uwielbiam świeżość w poezji. Ja też nie moglam dać obserwacji, bo mi odrzucił blogger. Co za złośliwość rzeczy martwych. Życzę spokojnejnego wieczoru. Buziaki z Krakowa ♥️
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Miło mi czytać takie słowa :) Co do obserwacji, nie wiem czemu tak się dzieje, ale widzę, że powtarza się nagminnie... Serdeczne uściski ♥️
Usuń