nad przepaścią
nad urwiskiem myśli
szukam przestrzeni
w którą mogłabym skoczyć
bez poczucia winy
szukam przestrzeni
w którą mogłabym skoczyć
bez poczucia winy
ufam naszym skrzydłom
choć znów spadamy
wciąż pragnę więcej
dzięki tobie
każde lądowanie jest miękkie
Poruszający wiersz.
OdpowiedzUsuńMiękkie lądowania są tam, gdzie jest miłość i choć jedno serce obok.
Dziękuję! I dokładnie jest tak, jak piszesz :)
UsuńIle w tym wierszu...zaufania...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie ♥️
Bez zaufania nie ma niczego... Pozdrawiam i oczywiście zajrzę :)
UsuńPiękny wiersz, bardzo przejmujący a jednak tyle w nim ciepła. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam 🙂
UsuńPiękna metafora przyjaźni w miłości:-)
OdpowiedzUsuń