białe marcowe słowa
przychodzą znienacka
gdy mówisz wierszem
o miłości do mnie
przychodzą znienacka
gdy mówisz wierszem
o miłości do mnie
to wiosna przynosi
szczyptę odwagi
by posmakować chwile
posypane szczęściem
szczyptę odwagi
by posmakować chwile
posypane szczęściem
dotykasz serca
dłońmi muskasz niczym
dłońmi muskasz niczym
skrzydłami motyla
to nie sen
choć płyniemy delikatnie
jak jedwab
zielonymi ścieżkami do serc
jak jedwab
zielonymi ścieżkami do serc
No właśnie, mówią, że to maj miesiącem miłości, a tu proszę - marzec bywa rozkochany:-)
OdpowiedzUsuńA jak, marzec też może być romantyczny :)
UsuńDo serca można dotrzeć w każdym miesiącu...
OdpowiedzUsuńTo prawda, choć w każdym trochę inaczej :)
UsuńMiłość jest jak duchy, wszyscy o nich mówią, a niewielu je widziało. :) Cóż pogratulować tym, którym się przydarzyła ..... miesiąc nie ma tu większego znaczenia , każdy wydaje się piękny :) . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak, myślę, że wcale nie łatwo na nią trafić... Cóż, kiedy jest miłość, każdy miesiąc jest piękny :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Piękny i taki delikatny...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie :)
Bardzo dziękuję!
UsuńPozdrawiam również:)
Razem z pierwszymi oznakami wiosny przychodzi także miłość 😊 chociaż u mnie klasycznie zaczęło się w maju 🥰
OdpowiedzUsuńMaj to piękny miesiąc, więc nic dziwnego :)
Usuń