Przejdź do głównej zawartości

Posty

Świąteczne drzewko i życzenia ❤️

Cześć! Witam Was w ten przedświąteczny dzień. Korzystając z chwili czasu, postanowiłam pojawić się się tutaj z krótką relacją.  Po pierwsze - zmiany na blogu. Dodałam nową stronę gdzie stworzyłam spis treści, dzięki czemu łatwo będzie można znaleźć każdy wiersz czy inny wpis. Szczerze, zrobiłam to troszkę dla siebie, bo tekstów coraz więcej, a ja już nie wiem, co publikowałam, a co nie. Ciągle piszę coś nowego (choć ostatnio weny brak), a mam też kilka starych utworów, które chcę tutaj pokazać. Łatwo się pogubić. Kolejny wiersz pojawi się zapewne zaraz po świątecznych dniach :) Po drugie - zaraz święta, wszędzie światełka, które uwielbiam, im bardziej migoczą tym bardziej się cieszę ( jak dziecko:)) To nic, że potem boli głowa, zwłaszcza, jak wracasz samochodem po ciemku, a tam że wszystkich stron migają lampki, gwiazdki, świecą choinki, a mi to i tak nie przeszkadza. W przerwie między Bożym Narodzeniem a Sylwestrem mam urodziny, więc tym bardziej ten czas zawsze był dla mnie wyjąt...
Najnowsze posty

nie chciałam nic

nigdy nie prosiłam o nic więc dostałam niewiele zamykam oczy nie chcąc widzieć co dzieje się wokół przepraszam za sen którego nie spełniłeś może przeczytasz o sobie w kolejnym smutnym wierszu

oswojenie

przesiąknięta łzami liczę suche miejsca które nie poznały smutku jakoś niewiele zostało chwil nieprzyćmionych zbyt długimi nocami   nasze błękity powoli zmieniają odcień a gwiazdy gubią się w ciemnościach może sen rozwinie ostatnią wspólną myśl zapisze karty przyszłości nadzieją   chciałabym pobiec po twoich śladach ale wrosłam w ziemię na której stoję korzenie sięgają zbyt głęboko byłoby łatwiej gdybyś został tak po prostu obok głaszcząc mój strach przecież wszystko można oswoić

powroty do przeszłości

słuchała szeptów na wpół nagich gdy podmuch wiatru zabrał ją ze sobą zachłysnęła się innym światem gdzie nie było bólu sennie stąpając po krawędzi znów zapragnęła wpaść w przepaść tęsknota już dawno przebrzmiała trudno było nazwać uczucia skoczyła tam wszystko zaczęło się od nowa kochała zaryzykowała dotychczasowe życie by znaleźć się w tym samym miejscu co kiedyś w głębi duszy wiedziała że to jest jej miejsce pomimo cierpienia odnalazła szczęście w byciu obok na wyciągnięcie ręki której już nigdy nie chciała puścić

dowody

idzie zima a ja już przymarzłam do twojego imienia mimo zmiennej aury wciąż czekam boisz się przedawkować nie muskam już chwil nie ubieram w błękit gdy świeczki zgasną będzie za późno pozostanie po nas pustka

grudzień

krótki dzień przyniósł do moich dłoni pierwsze płatki śniegu a na nich ty i zimowe wspomnienia biel wokół zadrżała bo serce zabiło mocniej choć palce przymarzają do siebie to jakiś ciepły ten grudzień rozpala serce i duszę podpowiada co warto pamiętać zdj.własne - grudzień 2022

po latach

słowa pożegnania zapisane na kartce drobnym maczkiem czekają jutro zacznę chodzić w czerni i opłakiwać wspólne lata zakopane na cmentarzu boję się że wszystko kiedyś umrze jedynie owoce dawnej namiętności zaczną żyć własnym życiem i nigdy nie dojrzeją do bycia dla kogoś