białe marcowe słowa
przychodzą znienacka
gdy mówisz wierszem
o miłości do mnie
przychodzą znienacka
gdy mówisz wierszem
o miłości do mnie
to wiosna przynosi
szczyptę odwagi
by posmakować chwile
posypane szczęściem
szczyptę odwagi
by posmakować chwile
posypane szczęściem
dotykasz serca
dłońmi muskasz niczym
dłońmi muskasz niczym
skrzydłami motyla
to nie sen
choć płyniemy delikatnie
jak jedwab
zielonymi ścieżkami do serc
jak jedwab
zielonymi ścieżkami do serc