westchnienia października

październik otwiera
okna przeszłości
i znów słyszę
tamte westchnienia
choć wokół mnie cisza
czterech ścian

w ramionach bezsenności
przetrwam kolejną noc
by spod wysuszonych liści
zebrać jesienne słowa

może wypięknieją
z czasem

Komentarze

  1. Smutny jest ten październik.
    Pozdrawiam serdecznie )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem tak bywa, w końcu to jesień... Dziękuję i pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Często jest tak, że wspomnienia z czasem pięknieją, ze słowami bywa różnie. Dobrej niedzieli Joasiu i całego nowego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, te październikowe dni i nie tylko sprawiają, że częściej powracamy do wspomnień, niektóre z czasem łagodnieją i nabierają cieplejszych barw.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, a jesień to dobry czas na taki wspominki... Dziękuję za czytanie i pozdrawiam również :)

      Usuń
  4. Może to ściany wzdychają, widząc smutek nieprzespanych nocy?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

nie ten czas

przedzimie

***(odsypiałam pożółkłe godziny)