Mi się najlepiej pisze jak jestem smutna. Smutek w poezji i w prozie jest zniewalający. Cały mój smutek siedzi w Walkerze przeważnie. Biedak. Uwielbiam smutne wiersze.
odsypiałam pożółkłe godziny gdy ty ścierałeś sen z powiek teraz nocami zajmuję się liczeniem gwiazd z nadzieją na powrót wirujących westchnień czas utkany oczekiwaniem łagodzi szczypiące miejsca między nami soli było zbyt dużo niezrozumienie buduje fundament dla niezbyt pewnych myśli poddajesz w wątpliwość czy istniejemy dla siebie
krople styczniowego deszczu zatopione w żalu dzwonią w okna niebo ciemnieje zabrakło powietrza i dłoni snujących opowieści na delikatnym ciele parują wspomnienia jak gorąca kawa która straciła dawny aromat może powinnam przeprosić że pokochałam a teraz dzielę nas na dwa obce światy
gdy nie śpię – piszę do ciebie kolejne słowa wiatr mnie ponagla noc nie jest wieczna czas mija szybko świt puka do okien promienie słońca nie mają znaczenia ciche westchnienie mokry policzek łez już nie liczę i tak nie odpowiesz
Smutny wiersz... taki głęboki zarazem... poruszył mnie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie... i zaobserwowałam na stałe...
Bardzo dziękuję i pozdrawiam również! :)
UsuńTamte dni nie wrócą, ale tęsknota w końcu przeminie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wszystko chyba w końcu przemija, czasem to dobrze... Dziękuję za czytanie i pozdrawiam :)
UsuńTak, czas płynie, ale tęsknota pozostaje. Druga strofa bardzo bliska...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Tak często bywa z tą tęsknotą, zwłaszcza gdy nie mamy szans już zobaczyć tej drugiej osoby... Bardzo dziękuję i pozdrawiam również :)
UsuńIle jeszcze smutku w Tobie, studnia bez dna?
OdpowiedzUsuńW moich wersach smutek nigdy nie skończy, tak najlepiej mi się pisze ale mam jeszcze w zanadrzu parę bardziej optymistycznych wierszy :)
UsuńBardzo mi są bliskie Twoje wiersze.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo i dziękuję ♥️
UsuńNo cóż, czasem tęskni się tak bardzo, że aż boli.
OdpowiedzUsuńO tak, to prawda...
UsuńBywa :) Ale chwile zapisane w pamiętniku wspomnień, zostają na zawsze... Pozdrawiam, Pola
OdpowiedzUsuńTak, to prawda... Dziękuję bardzo i pozdrawiam również :)
UsuńMi się najlepiej pisze jak jestem smutna. Smutek w poezji i w prozie jest zniewalający. Cały mój smutek siedzi w Walkerze przeważnie. Biedak. Uwielbiam smutne wiersze.
OdpowiedzUsuńMam dokładnie to samo i smutek w wierszach też bardzo do mnie przemawia. Dziękuję:)
Usuń