rumienią się słowa pierwszej miłości - pamiętam... a leczenie z przypadków wymaga wielu lat doświadczeń. jeśli udało się jedno i drugie, to chyba masz wspaniałe życie. gratuluję bez niepotrzebnej nikomu zazdrości.
Kocham świat pokryty śnieżnobiałą pierzyną. Mam tyle miłych wspomnień z dzieciństwa związanych ze śniegiem. Piękna refleksyjna poezja. Życzę Ci samych dobrych wiadomości 😀
wsmarowałeś się w skórę bym wciąż czuła zapach wspomnień białe ściany wokół oddają to jak jest teraz czysto i niewinnie smakuję powietrze którym oddychasz słodko odpływam w czyste strony pamiętnika nasz czas już minął może wróci a łzy znów namalują dzisiejszy sen z tobą lub bez ciebie nieważne
spojrzenia pachną chłodem takim prawdziwym zza okna słowa otrzepały się już ze wszystkich liści pozostał mróz dłonie wymachują obcością nie patrząc na zegar on już się naczekał aż wybije wiosna zazielenimy się kiedyś osobno
odsypiałam pożółkłe godziny gdy ty ścierałeś sen z powiek teraz nocami zajmuję się liczeniem gwiazd z nadzieją na powrót wirujących westchnień czas utkany oczekiwaniem łagodzi szczypiące miejsca między nami soli było zbyt dużo niezrozumienie buduje fundament dla niezbyt pewnych myśli poddajesz w wątpliwość czy istniejemy dla siebie
rumienią się słowa pierwszej miłości - pamiętam...
OdpowiedzUsuńa leczenie z przypadków wymaga wielu lat doświadczeń.
jeśli udało się jedno i drugie, to chyba masz wspaniałe życie. gratuluję bez niepotrzebnej nikomu zazdrości.
Ach, to nie takie proste, czasem nie da się chyba wyleczyć do końca...ale jest ok.
UsuńPrzepiekny wiersz. Bardzo dojrzaly.
OdpowiedzUsuńStokrotka
Bardzo dziękuję :)
UsuńPierwszy śnieg jest zachwycający. Życzę Ci jeszcze wielu takich zachwytów.
OdpowiedzUsuńTo prawda! Bardzo dziękuję :)
UsuńChowanie się w czerni niczego nie rozwiązuje, świat ma mnóstwo kolorów!
OdpowiedzUsuńjotka
Tak, trzeba tylko te kolory odkryć... Dziękuję za czytanie!
UsuńGreat blog
OdpowiedzUsuńThank you:)
UsuńŚnieg ma swój klimat :D
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie. Wszystko wygląda wtedy inaczej, zimowe pejzaże są bajkowe :)
UsuńI dobrze, że przyszły słowa, na które czekałaś... Czasem warto czekać na kolory i piękno płatkow śniegu. :) Dobrego tygodnia!!
OdpowiedzUsuńTak, czekanie czasem się opłaca. Dziękuję i wzajemnie!:)
UsuńKocham świat pokryty śnieżnobiałą pierzyną. Mam tyle miłych wspomnień z dzieciństwa związanych ze śniegiem. Piękna refleksyjna poezja. Życzę Ci samych dobrych wiadomości 😀
OdpowiedzUsuńMam tak samo, lubię zimę, wtedy też zawsze wracają wspomnienia. Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
UsuńBardzo ładny wiersz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie dziękuję i pozdrawiam również :)
UsuńUrodziłam się w grudniu, gdy zaczął padać pierwszy śnieg.
OdpowiedzUsuńJa też jestem z grudnia ale z końcówki miesiąca :)
Usuń