jestem ciszą
wypełnioną po brzegi
twoimi słowami
i wciąż słucham
jak modli się nadzieja
może to nie koniec
choć zima ostrzy pazury
czeka na moment
by zaatakować
wypełnioną po brzegi
twoimi słowami
i wciąż słucham
jak modli się nadzieja
może to nie koniec
choć zima ostrzy pazury
czeka na moment
by zaatakować
Wiersz pełen napięcia i delikatnej nadziei. Cisza, zima i słowa tworzą niezwykły, poruszający nastrój.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)