jak brzmi deszcz
koniec lata
wrzesień i październik
przynosi chłodne krople
trafiające prosto w serce
i gdzieś z tyłu głowy
po cichu
szeleści czas
którego zabrakło
wrzesień i październik
przynosi chłodne krople
trafiające prosto w serce
i gdzieś z tyłu głowy
po cichu
szeleści czas
którego zabrakło
usypiam wątpliwości
a palce nadal drżą
idę pod prąd
słucham deszczu
niech zaszepcze tęsknotę
ona zabiera mi duszę
każdej jesieni od nowa
Piękny wiersz, trafia w serce. Pozdrawiam już jesień nie.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i dziękuję :) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńMyślę, że nie warto ciągle powtarzać ten sam schemat, w końcu trzeba zrobić krok naprzód.
OdpowiedzUsuńTo prawda, tym bardziej, jeśli potrzebujemy zmian.
UsuńJesieni nie lubi wiele osób, a ja polubiłam ... da się :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Ja też ją lubię :)
UsuńAleż w punkt: "gdzieś z tyłu głowy
OdpowiedzUsuńpo cichu
szeleści czas
którego zabrakło"
Jakby to było o mnie...
Dziękuję, cieszę się, że trafiłam słowami...:)
Usuńkażda pora roku ma w sobie coś fajnego, ciepła słoneczna jesień potrafi być cudowna, magiczna
OdpowiedzUsuńZgadza się i ja taką jesień lubię :)
UsuńPodobnie myślę o jesieni. Ten sam nastrój.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
No właśnie, taka często jest ta jesień. Dziękuję i pozdrawiam również :)
UsuńCiekawa sprawa, wiele wierszy opisuje właśnie jesień i czasami mam wrażenie, że takie utwory przeważają nad innymi. Czytając wpadłam w jesienny nastrój, ale pozytywny. Właściwie to chyba lubię każdą porę roku. Nawet deszcz mi nie przeszkadza. Lubię wtedy patrzeć przez okno na świat.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie...
Ja bardzo lubię te jesienne wiersze, tak jak samą jesień :) Deszcz jest bardzo nastrojowy, mnie też nie przeszkadza, wtedy też lepiej się pisze. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam również :)
Usuń"szeleści czas" - jakie to piękne. Nie wiem jak to robisz, ale zazdroszczę Ci tych wszystkich określeń.
OdpowiedzUsuńChyba właśnie o jesieni jest najwięcej wierszy...
Pozdrawiam serdecznie wakacyjnym wyjazdem
Dziękuję ❤️ Bardzo lubię pisać o jesieni, to jest pora kiedy wiersze same się piszą. Pewnie nie tylko ja tak myślę, dlatego co roku jest taki wysyp :)
UsuńPozdrawiam serdecznie!