po raz pierwszy

gdy pierwsza kropla rosy
spadnie w twoje dłonie

gdy pierwszy zalśni kryształ
schnąc na płatku róży

zrozumiesz

dlaczego więdnę jak kwiat
gdy serca mi brakuje

dlaczego piękna perła
skrywa własny smutek

nie jestem jak skała
lecz niezmiennie czekam

wróć

Komentarze

  1. Witaj Sisy :) Cieszę się, że wena Cię nie opuszcza. Piękne i dojrzałe wersy które dotykają serca. Wszyscy potrzebujemy ciepła i troskliwości kogos drugiego. Nie zawsze dostajemy to czego potrzebujemy. Życzę Ci by nigdy Ci ciepła nie zabrakło.

    Pięknego niedzielnego popołudnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, z tą weną akurat bywa różnie, a ten wiersz jest już bardzo stary. I prawdą jest, że każdy potrzebuje kogoś obok, jakoś wtedy łatwiej i raźniej. Dziękuję Ci.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Nie jesteśmy jak skały, pozwólmy sobie na płacz...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo często tak jest, że pod uśmiechem ukrywamy smutek. Czasami płacz pozwala oczyścić myśli...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, warto czasem pozwolić popłynąć łzom...

      Usuń
  4. Rosa nie raz kojarzyła mi się z płaczem na płatkach kwiatów... Piękny wiersz.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam Cię Sisy. Jak kwiatom potrzebna jest rosa i deszcz, tak sercu czułość się niekończąca. Życzę słońca i wielu radosnych chwil. 🤗😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak. Pięknie dziękuję i wzajemnie! 😊

      Usuń

Prześlij komentarz

Najczęściej czytane