czwartek, 17 października 2024

w stanie jesiennienia

moje jesienne oblicze
przemawia melancholijnym wierszem
co wplata w wersy
krople chłodnego deszczu

a smutek jest przejściem
pomiędzy światami
które nigdy się nie połączą

zobojętnienie to najlepszy sposób
na wysychanie uczuć

cisza robi swoje

nie słychać już
drgnień powietrza
tylko stukanie

w parapet

12 komentarzy:

  1. Tak, bo dopóki nam na czymś zależy rozmawiamy, podejmujemy próby a cisza....oznacza rezygnację.
    Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do mnie 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, obojętność jest najgorsza, oznacza, że już nie ma co zbierać...
      Dziękuję i pozdrawiam również! Na pewno wpadnę :)

      Usuń
  2. Wysychanie uczuć, to najgorszy stan dla duszy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczególnie jesienią powstaje tyle wspaniałych wierszy jak Twój. W inne pory roku również, ale jesień to szczególna pora, kiedy bardziej zaczyna dotykać nas i cisza, to stukanie deszczu w parapet. Wtedy też bardziej odczuwa się wysychanie uczuć, bardziej nas to dotyka...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja bardzo lubię jesień, między innymi właśnie za to. Deszcz, smutek, melancholia to moje ulubione klimaty, jakoś lepiej mi się wtedy pisze...
      Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  4. Widać, że czujesz to, o czym piszesz. Również bardzo lubię jesień. Co wrażliwsi odbierają jej nastrój, poddają się temu nawet gdy deszcz pada. Mam tak.
    Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, staram się pisać głównie o tym, co jest mi bliskie, a jesień jakoś tak do mnie przemawia i słowa składają się w wersy. Pozdrowienia :)

      Usuń
  5. witam serdecznie💚
    uwielbiam deszcz, ciszę i spokój.. jesień sprzyja melancholii, wkradają się smutki, zamyślenia, ale wszystko jest potrzebne.. jest czas na wszystko.. na radość i smutek, na uśmiech i łzy..
    piękny wiersz, choć trochę smutny.. bardzo mi bliski, odczuwalny..
    - pozdrawiam najcieplej, moc pięknych chwil życzę 🤗🍀🌧💧🍃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam :) No właśnie, ja lubię jesień właśnie za tę melancholię, wtedy rodzi się najwięcej wierszy. To odpowiedni czas na zatrzymanie się i przemyślenia, a każdy czasem tego potrzebuje.
      Bardzo dziękuję, życzę pięknego dnia! Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  6. Piękne jest to Twoje poetyckie jesiennienie. Widzę, że mam sporo do nadrobienia w czytaniu. W sam raz na jesienne wieczory. Pozdrawiam serdecznie :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz jesień, więc wena powraca :) Bardzo Ci dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń

okno

otwieram okno zamiast wiatru do mieszkania wpada samotność z zimnymi dłońmi i smutnymi oczami nie wiem jak być wystarczająco silną by zwalcz...