piórko

przykrywam się
liściem sałaty
niczym kołderką
 
nie zobaczysz kości
 
kolejny dzień
przechodzi koło łazienki
puk puk
to znów strach
 
lustrzane odbicie
przemawia obcością
 
powoli znikam
 
zauważ mnie
jest jeszcze czas

Komentarze

  1. Nie wróży dobrze to znikanie, wręcz niepokoi...
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wiersz jest niepokojący ale jest jeszcze nadzieja, czasem tylko wystarczy otworzyć oczy. Dziękuję za odwiedziny :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Nie zamierzam :)
      Dziękuję za obecność wierszem :)

      Usuń
  3. Niepokojący ten wiersz...
    Przytulam ciepło! ♥️

    OdpowiedzUsuń
  4. Troszeczkę niepokoju jest w tych wersach, ale ostatnie niosą malutki cień nadziei...
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, dopóki tli się nadzieja jeszcze nie wszystko stracone :)
      Dziękuję za czytanie i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty