wrzesień przyniósł noce
w kolorze nostalgii
dźwięki zimnego deszczu
zapach suchych liści
i łzy zagubione
w drodze do ciebie
w kolorze nostalgii
dźwięki zimnego deszczu
zapach suchych liści
i łzy zagubione
w drodze do ciebie
jutro znów krótszy dzień
pożegna słońce
czas skurczy się
do stanu nieistnienia
jak my
w kolejnym zimowym śnie
to nie życie
to strach
marzenia jesiennieją
nabierają kolorów
starzeją się
w końcu będzie za późno
kolejna pora roku
kałuże
ciemność
słone krople
znikamy
Piękny Wiersz! Tak, jesień coraz bliżej:
OdpowiedzUsuń"marzenia jesiennieją
nabierają kolorów
starzeją się"
Nie można jednak się temu jesiennemu czasowi poddać.
Pozdrawiam serdecznie Joanno :)
No właśnie, tak co roku, ale jakoś trzeba przetrwać te krótsze dni.
UsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam :)
Jakie to prawdziwe... Tempus fugit...
OdpowiedzUsuńCzas leci, wszystko przemija, na to nie ma rady... Dziękuję za odwiedziny :)
UsuńTo co nas dotyka, jest nieuniknione, jak Jesień, jak przemijające życie. Lubię takie wiersze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie...
Tak, na upływający czas nie mamy wpływu... Bardzo dziękuję i pozdrawiam również :)
UsuńMarzenia starzeją się, to prawda, czasami tez blakną, dlatego nie wolno czekać zbyt długo...
OdpowiedzUsuńjotka
Tak, z marzeniami nie można czekać, czas ucieka i to nie wiadomo kiedy... Dziękuję :)
UsuńDo grudnia jakiś zleci potem będzie gorzej. Kocham jesień złotą i kolorową, kasztany i zapach spadających liści. Żeby tylko nie lało non stop. Wspaniały ten wiersz. Odrobinę nostalgiczny ale i ciepły. Spokojnej nocy
OdpowiedzUsuńW grudniu są święta, te przygotowania i oczekiwanie, więc jakoś łatwiej znieść zimno i te krótkie dni... Plusem jest to, że później dzień się wydłuża, więc chyba nie jest tak źle. Ja też uwielbiam jesień, z jej kolorami i ten nastrój, który powoduje, że chce się o niej pisać. Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie :)
Usuń