słońce wciąż niżej
dotyka coraz cięższych gałęzi
z których spadają owoce
dotyka coraz cięższych gałęzi
z których spadają owoce
działka lato
kilka beztroskich chwil
wspomnienia z dzieciństwa
mieszczą w sobie cały świat
który miał znaczenie
dla małych dłoni
i ciekawskich spojrzeń w przyszłość
czas zabiera garść najbardziej
zużytych momentów
zostawiając jedynie
nostalgiczny posmak dawnego życia
niepodważalny aromat
ukryty w sercu
Najpierw przypomniałaś mi smaki z dzieciństwa, a później przypomniały mi się inne wspomnienia. Wiersz wywołuje bodźce wzrokowo - smakowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Cieszę się zatem, że spełnił swoją rolę. Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńPiękny wiersz. Ile wspomnień i ten niezapomniany smak papierówek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż żadne jabłka tak nie smakowały... Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńTakie wiersze przywodzą mi na myśl różne wspomnienia związane z wieloma działkami na jakich miałem okazję być.
OdpowiedzUsuńDzięki za uznanie dla mojego wiersza. W sumie koło to bardzo wieloznaczna figura.
Pozdrawiam!
https://wierszezebranekb.blogspot.com/
Ja jeździłam na działkę do babci i dziadka, to piękne wspomnienie i inspiracja do napisania tego wiersza :)
UsuńCo do koła, to prawda, można "ugryźć" temat na różne sposoby :)
Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam :)
Bardzo obrazowy wiersz! Pamiętam smak i zapach papierówek. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa też, to były najlepsze jabłka mojego dzieciństwa, prosto z drzewa... Dziękuję za komentarz i pozdrawiam również :)
Usuńwitam serdecznie🤍
OdpowiedzUsuńcieszę się, że zajrzałam do Ciebie, bo trafiłam na 'Papierówki' .. poczułam ich smak i przywołały moje dawne wspomnienia z wakacji.. piękny wiersz !🥰
- pozdrawiam ciepło, życzę dobrych dni i pięknych chwil 🍀😘💚
Witam :)
UsuńDziękuję za odwiedziny i cieszę się z takiego odbioru wiersza. Dla mnie to właśnie takie zatrzymanie wspomnień w słowach, bo smak papierówek pamiętam z dzieciństwa.
Pozdrawiam serdecznie i wzajemnie, wszystkiego pięknego!
Papierówki to bardzo charakterystyczny smak dzieciństwa. Dziś też są, ale już nie smakują jak dawniej...
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz. Umiesz układać słowa w poezję.
Pozdrawiam serdecznie
No właśnie, dziś już nie ma takich papierówek... Bardzo dziękuję za miłe słowa ♥️
UsuńPozdrawiam również :)
"Papierówki "gdy słyszę to słowo przypomina mi się sad mojego dziadka i dzieciństwo. Wiadomo wspomnie są zawsze odrobinkę "upiekszone ". Piekny wiersz :)
OdpowiedzUsuńMam podobnie :) Tak, we wspomnieniach wszystko wygląda lepiej, ale jednak dzieciństwo to dzieciństwo, rządzi się swoimi prawami :) Bardzo dziękuję i pozdrawiam :)
Usuń