gdy nie śpię – piszę
do ciebie kolejne słowa
wiatr mnie ponagla
noc nie jest wieczna
do ciebie kolejne słowa
wiatr mnie ponagla
noc nie jest wieczna
czas mija szybko
świt puka do okien
promienie słońca
nie mają znaczenia
ciche westchnienie
mokry policzek
łez już nie liczę
i tak nie odpowiesz
Samotność i bezsenność idą często w parze...
OdpowiedzUsuńjotka
Dokładnie tak...
Usuń... dodam do tego co napisała Jotka...że jeszcze smutek wszystko otacza...
OdpowiedzUsuńTak, to prawda. Samotność, bezsenność, smutek... Nic dodać, nic ująć.
UsuńMelancholijne...
OdpowiedzUsuń...i smutne. Tak lubię pisać :)
UsuńMam problem z interpretacją. Z jednej strony, chciałabym się zemścić na tym kimś, kto doprowadził podmiot liryczny do takiego stanu.
OdpowiedzUsuńZ drugiej strony (tej bardziej logicznej) wiem, że gdyby nie on, ten wiersz by nie powstał.
Głowa do góry. Nie ma tego złego...
No właśnie, czasem trzeba po prostu przez to przejść, a nic nie dzieje się bez przyczyny. Peelka w końcu zrozumie po co to wszystko. Dziękuję za czytanie :)
UsuńWszystko co się dzieje ma powód... pewnego dnia dowiadujemy się jaki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńPiękny wiersz.
OdpowiedzUsuńNiestety nie zawsze doczekamy się na odpowiedź. Coś o tym wiem
Życzę dużo słońca i ciepła pomimo szarugi za oknem
Czasem brak odpowiedzi to też odpowiedź... Dziękuję i wzajemnie :)
UsuńMasz rację...
UsuńSmutek i tęsknota rodzi najpiękniejsze wiersze, a noc... noc wyrywa nam je z serca.
OdpowiedzUsuńPiękny i poruszający.
Bardzo dziękuję ♥️
UsuńTęsknota, smutek i noc - jedno z najpiękniejszych i zarazem najgorszych do zniesienia połączeń.
OdpowiedzUsuńZostanę u Ciebie na dłużej.
To prawda... Bardzo się cieszę i zapraszam :)
UsuńJak pokochamy siebie ,to samotność nie jest taka zła , łagodniejsze oblicze ma.Ja swoją dzięlę z Kitką, która samotnie żyła na moim podwórku a od ponad 3 lata dzielimy ją razem .Pozdrawiam serdecznie Molekułka
OdpowiedzUsuńTak, trzeba zaakceptować siebie, pokochać, żeby umieć być samemu. A trzeba umieć być samemu, żeby potem potrafić być z kimś i móc zbudować coś trwałego. Czasem właśnie zwierzę jest najlepszym towarzyszem, przynajmniej na jakiś dany etap w życiu, później może się wszystko zmienić. Bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin, pozdrawiam serdecznie 🙂
Usuń